Komputer dla Homera 2011, czyli marzenia nieziszczalne


Po raz kolejny zmieniono procedury ubiegania się o dofinansowanie zakupu sprzętu komputerowego i oprogramowania dla osób niewidomych. PFRON zafundował nam duże wkłady własne bez jakiegokolwiek pomysłu na sam program. A przecież jest to ważny element rehabilitacji zawodowej i społecznej tej części osób niepełnosprawnych.

Dostęp do informacji jest kluczowy dla rozwoju, edukacji, pracy zawodowej i utrzymania kontaktów społecznych. Dla osób niewidomych, chcących zapewnić sobie ten dostęp i normalnie funkcjonować w codzienności, niezbędnym urządzeniem jest komputer wraz ze specjalnym oprogramowaniem. Od dziesięciu lat Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych odpowiada na to zapotrzebowanie i realizuje program pomocy w zakupie sprzętu komputerowego i oprogramowania dla osób niewidomych i słabowidzących. To dobrze, że taki program istnieje. Budzi on jednak wciąż wiele kontrowersji wśród jego beneficjentów.

Niektóre z nich wynikają z kwestii zupełnie obiektywnych, wykluczających zaprojektowanie programu tak, by mógł spełnić oczekiwania wszystkich lub niemal wszystkich. Jedną z nich jest liczba potencjalnych beneficjentów programu, a drugą – wbudowane w nasze zachowania krętactwo.

Nikt dokładnie nie wie, ile w Polsce jest osób niewidomych i słabowidzących, ale ich liczbę można oszacować na 500-700 tysięcy. Jeżeli ktoś zechciałby zaspokoić tak dużą grupę odbiorców choćby w stopniu minimalnym, to potrzebowałby na to przynajmniej dwóch miliardów złotych, co stanowi około 40% środków PFRON. Dlatego należy uznać, że zaspokoić wszystkich po prostu się nie da. Wielokrotnie próbowano znaleźć klucz doboru beneficjentów. Stała się nim aktywizacja zawodowa. Problematyczne jednak okazało się stwierdzenie, kto ma szansę na taką aktywizację, a kto nie. Zadanie to oddano komisjom społecznym, które też tego nie wiedziały, więc dawały jak popadło. Ta zabawa nikomu właściwie się nie podobała, więc komisje skasowano i teraz o wszystkim zdecydują urzędnicy w oddziałach Funduszu.

Jeszcze trudniej jest przeciwdziałać krętactwu, o którym wszyscy wiedzą, ale nikt nie czuje się winny. Krętactwo może być stosunkowo małe, na przykład zawyżanie wniosków lub kupowanie wypasionych komputerów. Może też być duże: sprzedawanie sprzętu i oprogramowania na Allegro, lewe faktury i inne oszustwa. Takim praktykom powinien zapobiegać system kontroli i to zarówno wstępnej, jak tej dokonywanej po podpisaniu umowy. PFRON nawalił jednak tutaj na całej linii.

Kontrowersje wynikają również ze stale zmieniających się procedur. W ciągu tych dziesięciu lat PFRON próbował różnych rozwiązań: były pożyczki i dotacje, limity wiekowe, dochodowe, sprzętowe i to w różnych konfiguracjach. Chyba każda edycja tego programu była realizowana na innych zasadach. Z czego wynikają te zmiany? Może z tego, że wciąż nie doczekaliśmy się jasno zdefiniowanego celu, jaki ma zostać osiągnięty za pomocą „Komputera dla Homera”.

W opisie procedur, na wstępie, znajduje się oczywiście jakiś cel, ale procedury są z nim sprzeczne. Niby bowiem program ma służyć aktywizacji zawodowej i utrzymaniu zatrudnienia, a widać od razu, że największe dofinansowania dostaną ci, którzy nie pracują. Pod uwagę brane przy tym są przede wszystkim dochody, a zatem należy uznać, że głównym celem jest raczej zaspokojenie potrzeb socjalnych. Temu z kolei przeczy ograniczenie wiekowe, które ustawiono zgodnie z czasem aktywności zawodowej.

Procedury są pełne sprzeczności, pojawia się więc pytanie „o co naprawdę w tym wszystkim chodzi?”. Stara zasada mówi, że jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to najpewniej chodzi o pieniądze. Jeżeli spojrzymy na ten program, a zwłaszcza na procedury obowiązujące w 2010 roku z tej perspektywy, to wszystko staje się jasne: należy ograniczyć dostęp do niewielkich, przeznaczonych na wsparcie środków na tyle sposobów, na ile się tylko da. A zatem ograniczyć ze względu na wiek, dochody, czas zarejestrowania w powiatowym urzędzie pracy, a jeżeli jeszcze ktoś pozostanie – zniechęcić go wysokim wkładem własnym. Taką politykę PFRON można zrozumieć, bo konto zaczyna świecić pustką, a zamykać programu też za bardzo nie można. Zatem oficjalnie program jest, a jakoby go nie było. Celem programu już nie jest bowiem ani aktywizacja zawodowa, ani pomoc socjalna, ale po prostu ratowanie budżetu Funduszu, choć nikt nie mówi tego oficjalnie. Wprowadzane są za to kolejne, wskazujące na to zmiany. Tak stało się w tym roku.

W naszym środowisku zawrzało i odezwały się głosy protestu, bo wszak z nikim nie konsultowano wprowadzonych ostatnio do „Komputera dla Homera” zmian. A jeżeli konsultowano, to bardzo dyskretnie. Przez listę dyskusyjną przetoczyła się potężna awantura poświęcona „Komputerowi dla Homera”, z której da się wyciągnąć pewne wnioski. Niestety, nie są one budujące. Poglądy na kształt procedur w znacznym stopniu zależą od własnej sytuacji materialnej, zawodowej i rehabilitacyjnej. Ja także nie jestem wolny od tego skrzywienia, więc moje poglądy nie będą tematem tego tekstu.

Zaprojektowanie programu nie jest zatem proste, ale przecież można to zrobić. Jednak podstawową rzeczą jest określenie celu, któremu program ma służyć. Jeżeli ma być nim aktywizacja zawodowa, to nie można ludzi karać za to, że pracują i mają wyższe dochody, ani za to że studiują i mają stypendia. To raczej powinno być dodatkowo punktowane. Pod uwagę należałoby wziąć także zróżnicowanie regionalne, bo o pracę w Warszawie bądź Krakowie jest o wiele łatwiej, niż na mazurskiej wsi. Nie jestem pewien, jak należałoby to uwzględnić. Wydaje się, że jeżeli szanse na pracę w Warszawie są większe, to raczej tu powinno się skierować większe środki, niż na tereny gdzie to jest niemal niewykonalne. Wiem, że pisząc to narażam się wielu ludziom, ale staram się po prostu być obiektywnym do bólu. Pieniądze powinny trafić tam, gdzie istnieje większa szansa na zrealizowanie zakładanego celu.

Kluczem doboru mogą być także szkolenia – ten mało znaczący dla większości dodatek do programu. Najlepszy i najdroższy sprzęt nie jest nic wart, jeżeli użytkownik nie potrafi go obsługiwać. Dlatego uważam, że w pierwszej kolejności każdy chętny na dotację powinien odbyć odpowiedni kurs i zdać egzamin, a dopiero potem starać się o sprzęt i oprogramowanie. Ale kto się zgodzi na takie rozwiązanie? Na uwarunkowanie dostępu do dóbr jakąś wiedzą.

Ideałem byłby system, w którym do każdego klienta podchodzi się indywidualnie. Doradca znający się na sprzęcie i oprogramowaniu wspólnie z osobą niewidomą ustalają, co też jest jej potrzebne do utrzymania się w zatrudnieniu. No i oczywiście robione jest to na bieżąco, w każdym momencie gdy pojawi się potrzeba. Wówczas monitor brajlowski nie trafi do kogoś, kto nie zna brajla, a kosztowny notebook do osoby, która ma kłopot z obsługą lodówki. To są oczywiście nieziszczalne marzenia niepoprawnego fantasty, ale czym byłoby życie bez marzeń.

Najgorszym rozwiązaniem, choć częściowo stosowanym od dawna, jest traktowanie programu jak pomocy socjalnej. W ten sposób podchodzą do niego sami beneficjenci (należy się co cztery lata), komisje społeczne (każdemu po równo), jak i urzędnicy z oddziałów PFRON. W ten sposób wielu ludzi przyzwyczaiło się, że co kilka lat mogą sobie za darmo lub niedrogo odnowić park maszynowy, choćby nawet nie było to niezbędne. Znaczna część sprzętu trafia też do rodziny, znajomych, a nawet na wtórny rynek, bo przecież nic nie kosztuje. Taka organizacja deprawuje i nawet kontrole niczego tu nie zmienią. Procedury sterują zachowaniem ludzi, którzy bardzo łatwo dostosowują się do reguł zaproponowanych przez Fundusz. Wydaje się zatem, że żadne zasady – nawet najbardziej rygorystyczne – tego nie zmienią. To smutna konstatacja, ale wspólna dla wielu innych działań w polskim systemie rehabilitacji opartym o dokumenty, a nie potrzeby. I dopóki tego się nie zmieni i nie zastąpi podejściem indywidualnym z analizą potrzeb, tak długo będziemy słyszeć narzekania na program „Komputer dla Homera”.

, , , , ,

40 odpowiedzi na “Komputer dla Homera 2011, czyli marzenia nieziszczalne”

  1. to idiota tusek i rostowski okrada dzieci ,matki, biedaków i niepełnosprawnych. słabych łatwo okrasc bo nie strajkuja i sie nie obronia-to nie polski rzad , antynarodowy, wybrany przez głupców i debili. kto zabiera dzieciom datad nikt tego nie robił bo to przyszłosc narodu.buzek dał nam otwarte fundusze emerytalne i razem z krzaklewskim przegrali a dziesiate ławy solidarnosci utworzyły PO i mamy złodzieji i głupków , ale maja media za soba i ogłupiaja naród-dziadostwo ile jeszcze trzeba zniszczyc ten krak przez tego wojtusia w krótkich spodenkach -Tuska i gromade złodzieji.

  2. wytyczne ida od góry…tak jak idea obecnego rządu , tak i program komputer dla homera 2010 -wszystko tylko dla bogatych, obciazyc biedaków, zabrac wszystko najsłabszym i biednym.
    to pastwienie sie nad słabymi i chorymi kosztem podwyzek budzetu premiera ,prezydenta ….sobie nie redukuja nic / bogatym i innym zadnych przywileji nie biora ..tchórze, jak za hitlera, antypolski rzad…cpuny, aferzysci, złodzieje, głupcy -dzis rządzą . nic nie jest wazne tylko by tusk utrzymał władze za wszelką cenę.

  3. Skąd tyle jadu? Czy mógłbym prosić o jakieś rzeczowe argumenty? W obu powyższych komentarzach przeczytałem jedynie stek wyzwisk. Na razie ich nie usunę, ale może uda się jednak wprowadzić jakąś kulturę dyskusji. Liczę na czytelników.

  4. czytam,jad moze ostre słowa ale w wiekszosci to prawda, ograbia sie biedaków ,matki , dzieci, niepełnosprawnych-innym zdrowym nie biora przywilejów ,czyzby nic pan nie wiedział, tak jest od czasu rzadów PO, jeszcze przed kryzysem, a moze pan fanatyk Tuska.cóz media potrafia ogłupic z jednego zrobic diabł a drugiego swietym ale jak długo to wystarczy by ukryc stan gospodarki i gospodarza ,który tylko potrafi opowiadac bajki.najgorszy to rzad i nieudacznik premierem-takich wszak ludzie wybrali.mogli sie raz pomylic ale drugi raz po 3 latach rzadów to i głuchy i slepy wie jak jest.głupi nie wiedza a teraz kieszonkowy prezydent co nic nie wie i ciagle sie myli-to reprezentant polski ale nie mój jawole na prezydenta inteligentnych i madrych ludzi.

  5. Nadal nie widzę żadnych argumentów. Poproszę o przykłady okradania dzieci i niepełnosprawnych. Do reszty wywodów się nie ustosunkowywuję, bo to wycieczki osobiste do mnie, a moje poglądy polityczne pozostawiam dla siebie.

  6. zasiłek na dziecko tylko dla rodzin ,które nie przekrocza 504 zł na osobe.urlop wychowawczy od 1 .1.2010 analogicznie, becikowe ma byc zabrane, ulga prorodzinna tylko od 3 dziecka i nastepnych-paranoja kogo dzis stac na kilkoro dzierci gdy nie ma pracy ( u nas Trzcianka 1 miejsce pracy 60 kandydatów-kuron 6-mcy) żłobków brak ,przedszkola coraz drozsze-w jakim innym kraju dzieci sa niepotrzebne ? dlaczego nie odbieraja przywilejów innym tylko dzieciom, skoro pan o tym nie wie to oczym mamy dyskutowac. innym podwyzki i to b. duze np.lekarzom urzednikom-wzrost liczby urzedników. nauczyciel 4 godz.pracy 4 m-ce urlopu, mundurowi emertytura po 15 latach i moze dalej pracowac, w którym kraju sa takie przywileje.pefron dostaje coraz mniej,mops chca likwidowac, kto bedzie miał komp ,ksiazke, net gdy takie drogie,studia dzienne beda płatne.ilu niepełnosprawnych zwolniono po ustawach tego rzadu o zatrudnieniu.a dlaczego w słowacji i czechach obnizyli pobory od siebie (w kryzysie ) premierowi ,prezydentowi a u nas tusk kolejna wycieczka indie, budzet premiera na przyszły rok o 7 mln. wyzszy, prezydenta o 11 mln. senatu o 17 w kryzysie….dla ludzi ciecia i podwyzki-zapłacimy za głupote rzadzacych-resztki solidarnosci po Buzku ,pod zmienioną nazwa PO, po Buzku i Krzklewskim co az tacy głupi nie byli a odlecieli z hukiem.na wwszelkie pomoce medyczne dla niepełnosprawnych kasy nie ma a kogo stac na komputery gdy ogrom slepych nie ma pracy a za kaczorów ilu ludzi miało prace, a tu medrzec co o wszystki decyduje a nic nie potrafi ,otumanił głupców by wybrali PO bo ma media i pierze mózgi matołom, prezydent co ma wiedze gorsza od ucznia i to wystarczy inteligentom,myli sie ot zasztyt Polsce przyniesie, nic nie wie a tyle lat siedzi w sejmie,aferzysta marszałkiem-niewinny, minister zdrowia krytkował Religę a nic nie potrafi i beda prywatyzowac szpitale-a sadzili sie.przed wyborem buca wszystko było super a teraz dno sie okazało.biora kredyty na zachodzie jak Gierek tyle ze ten za te kredyty budował a tu nic nie robia,bieda a tu euro sie sni. premier plecie bajki sam nie wie co mówi, senat likwiduje przed wyborami po wyborach przywraca przywileje posłom ,zabrane przez poprzedników, kłamca, oszust-aby tylko utrzymac władze i wciąż ma poparci-jak nigdy dotąd-gromady głupców, za nieporównywalnie mniejsze zło poprzednie rządy przegrywały wybory.paranoja cały ten kraj, media -krzyze,kaczynski, który nie rzadzi-to najwazniejsze by ukryc prawde i dramat ludzi-TVN…manipuluja ludzmi i ogłupiają jak to tylko mozliwe-jeden diabeł a drugi bez zarzutu.USA,Anglia,Niemcy obnizaja podatki-aby nastapił wzrost,popyt, miejsca pracy a tu medrzec lepiej wie niż wszyscy profesorowie ,nawet ci za {PO, podwyższa.Prezydent kieszonkowy-premier niedługo bedzie kanclerzem-lepiej od razu cesarzem.Stocznie zlikwidowane i tysiace kooperantów-o tym sie nie mówi tylko ze goscia wygwizdali-to polski rząd ?co zrobili dla tego kraju, jakie reformy, jak sprawiedliwie dzielą biedę w kryzysie ?
    dobrze ze mozna stad wyjechac-znam b.wielu młodych ludzi i nie zamierzaja zyc w naszym kraju za rzadów tuska.Irlandi tu nie ma co najwyzej Afrykański kraj.dlaczego tak boja sie kaczynskiego co maja do ukrycia, takie same rzady jak na wegrzech liberalno-socjaldemokratyczne.co dały 3 letnie rzady tuska ? PO a po nich już nic…

  7. Po pierwsze – zasiłek rodzinny jest tak skonstruowany od dawna i to wcale nie przez rząd obecny. Zmiany w „becikowym” są proponowane, ale wcale jeszcze nie weszły w życie, więc tak naprawdę ich nie ma. Przyponę też, że to obecny rząd wprowadził świadczenie pielęgnacyjne niezależnie od dochodów rodziny. A o co chodzi z urlopami? Po zmianach w ustawie o rehabilitacji liczba niepełnosprawnych osób zatrudnionych gwałtownie wzrosła i obecnie przekracza 500 tysięcy. To właśnie stąd problemy PFRON. Do dalszych wynurzeń ponownie się nie mam zamiaru ustosunkować.

  8. chłopie te bzdury , sam w wierz, pracuje w GUS-ie i wiem jaki beficyt był 3 lata temu a jaki obecnie, by brac kredyty nie potrzeba idioty premiera i gromady platfusów wystarczy ktokolwiek. za gierka przez 4 lata zaciagnieto 1/4 tego co tusk w 3 lata.zasiłek pielegnacyjny miał byc podwyzszony z mops w marcu dotad nie jest, a w zus jest o 30 zł wyzszy-mamy segregacje inwalidów.becikowe zabiora we piatek powiedział rostowski w tvn-trzeba słuchac a nie gadac piredoły,chłopie, urlop wychowawczy zlikwidowano,chyba u ciebie zarudnienie slepych wzrosło-od rzadów kaczora ciagle spada.zapisz sie do palikota i niesołowskiego, tuska to bajarze dla ciebie.tusek niedługo wprowadzi euro bedzie jeszcze lepiej-zapewniał juz 6 raz.mam z wyborczej dane ile w ciagu 2 lat osób niepełnosprawnych straciło prace np. w woj.pomorskim i bajki to niech Pozbieran achołota opowiada głupszym od siebie.zasiłek miał byc rodzinny podwyzszony w 1 roku tuska i inne cuda niewidy-tanie panstwo jest dziadostwo kalwaryjskie PO oszust premier i bydło bezrozumne co ich dalej wybiera-głupi ludzie po szkodzie.

  9. w słupskim PfRON I PCPR od ok. trzech lat nie dofinansowuja turnusów rehabilitacyjnych, pytałam znajomych w Lęborku też, podobno co rok mniej dostaja srodków, nawet od 4 do 6 razy mniej , srodki ida na inne cele lub jedzie na turnus ten co nigdy nie był. tłumacza ze nie dostali dofinansowania na okreslony cel-np.pralke. czy z góry jest ustalone na co jest dofinansowanie ?
    zeby samodzielnie kupic-trudno bo pracy nie ma , było 7 zakładów ZPCHr popadały, zostały dwa ,jeden przekształcono w zakład dla zdrowych a w drugim praca jest dla niepełnosprawnych na pół etatu-jak nie ma renty z czego życ w mops daja pomoc pijakom dla uczciwych nic.bezrobocie coraz wieksze a kuroniówke dają tylko 6 m-cy, w ub.r. było 1 rok.pracy nie ma wszystko drożeje . młodzi wyjeżdzaja na potege , podobno do niemiec w przyszłym roku duzo przyjma, a my starzy i niepełnosprawni co mamy zrobic. te komputery-w PZN-e złorzecza ze lipa bo koto kupi jak tyle trzeba dopłacic-a skąd.beda ludzie ciemni i głupi najbardziej zal dzieci , nikt o nich nie dba.widac jeszcze gorsza komuna wróciła tak mówia nauczyciele do córki w szkole.czy to prawda z tym PFRON-em czy od góry dziela.
    pozdrawiam Jaga

  10. Ano jest mniej więcej tak: coraz więcej osób niepełnosprawnych pracuje, więc PFRON ma mniejsze przychody i jednocześnie większe wydatki. Dofinansowanie wynagrodzeń jest ustawowym obowiązkiem, więc finansuje się je w pierwszej kolejności i na pozostałe rzeczy nie starcza. Czy tak jest naprawdę – tego nikt nie wie. Dzisiaj (22 września) w Sejmie będzie pierwsze czytanie nowelizacji ustawy o rehabilitacji, która ma obniżyć dofinansowania do wynagrodzeń, dzięki czemu PFRON ma zaoszczędzić. Faktem jest też, że z 250 tysięcy dofinansowanych miejsc pracy aż 130 tysięcy to miejsca pracy osób z lekkim stopniem niepełnosprawności. Może właśnie z tym należy skończyć.
    Przy okazji – dofinansowania z PCPR nie służą kupowaniu pralek i lodówek, tylko rehabilitacji.

  11. to gdzie te osoby pracuja, kto panu płaci, mam znajomych w całym kraju i wszedzie brak pracy.pralka to nie potrzebna niepełnosprawnemu ? oswietlenie tez-prad pójdzie w góre bo bedzie jeden dostawca tak rzadza i nawet balcerowicz mówi ze megalomam rzadzi wszysto wie najlepiej, bedzie 19 wiek ale tylko u nas , swieczki.widzisz pan dofinansowuja pralki i łazienki, wózki, oswietlenie, kuchenki gaz. w mazowieckim, lubelskim duzo osób dostało dofinansowanie do wczasów rehab., wiem z osrodków a gdzie indziej róznie albo wcale.gdzie te zatrudnienie na papierze u tuska ? jak wielu co pracowało pracy nie ma,tak jak sondarze wyborcze ogromna przewaga rzadzacych a potem coraz mniej,tylko media kłamia i wmawiaja bzdury a o waznych sprawach nie mówia. pytam w pomorskim bezrobocie po ustawach tuska rosnie-o niepełnosprawnych-i dalej biora tym chorym ludziom a sobie ?
    zakłady likwiduja ,po co polsce morze jak stocznie wykonczyli,nawet za komuchów nie padły.pisac ze tyle osób ma prace mozna ale kto w to wierzy.a moze zyjemy w bogatym kraju nie to nie sen rzadzacy zyja w bogactwie i za nic maja społeczenstwo, a niepełnosprawnych mozna skrzywdzic to słabi i schorowani ,łatwo ich zniszczyc, zreszta co zdrowego obchodzi chory-teraz za tuska tylko kasa sie liczy i władza, jak mówi moje dziecko i ma racje.starzy i chorzy nie strajkuja nie maja przebicia.kryzys a buduja stadiony dla kiboli-kogo obchodzi jakas piłka gdy braknie chleba, idiotów nie obchodzi. za głupote władzy mamy zapłacic wszyscy ?
    jak maz mówi z komuna dali rade to z tymi liberałami tez .choc ta komuna sie nie skonczyła tylko nazwa inna.w niemczech i słowacji tam zrobili dekomunizacje a u nas te czerwone swinie dalej wszystkim rzadzą,a ten rzad toż gorszy od hitlera.
    gdzie ta praca chętnie sie zatrudnie prosze o podanie adresów PUP gdzie mają oferty dla niepełnosprawnych
    pozdrawiam Jaga i Joanna Korcz przew,PzN W Lęborku

  12. Rozumiem frustrację, ale nie zgadzam się na ten ton wypowiedzi. Dane o zatrudnieniu pochodzą z najlepszego źródła, a mianowicie z ZUS. Na koniec 2009 roku podlegało oskładkowaniu 535 tysięcy osób niepełnosprawnych. To są osoby pracujące i prowadzące działalność gospodarczą.
    Pralka i lodówka są potrzebne wszystkim, ale nie do tego służą programy z PCPRów. Te programy mają służyć rehabilitacji, czyli wspierać obecność w społeczeństwie. Ja pralkę i lodówkę kupowałbym z własnych pieniędzy, a na turnusie byłem raz w życiu. Pracuję i studiuję, więc inwestuję w siebie. A kto mi płaci? Mój pracodawca, który jest widoczny w moim profilu zawodowym.
    A i jeszcze jedna sprawa… Nie szukałbym pracy w powiatowym urzędzie pracy, bo tam nikt jej nie znajdzie. Pracy trzeba szukać samemu. A w Słupsku mam niepełnosprawnych znajomych, którzy pracują.

  13. dziekuje za odpowiedz, wiem ze w PUP pracy nie ma (ofert) maz prace ma i sam sie nauczył, jest programista , w urzedzie ciołki robia a on wygrał konkurs informtyczy w Gdańsku i ma stanowisko, jakie urzadzenie ma w domu umi naprawic.studia ma w innym kierunku -ekonomia i prawo. mówi ze madry człowiek na urzedy nie pójdzie panstwowe.mamy kolegów z dyplomami informatyki i po podyplomowych studiach a niewiele potrafią, a mąż bez szkoły informatycznej juz dwa konkursy wygrał.ale w małych miastach sa indywidualisci,madrzy ludzie super wykształceni i pracy nie mają,bo tu nie szkoła i umiejetnosci wazne a kumoterstwo.i tak nasz kraj sie toczy fachowcy nic nie pomoga bo głupota sie liczy co ma znajomosci.
    w PUP sie nawet dziwia jak ktos znajdzie sam atrakcyjna prace, wielu urzedasów, darmozjadów poszło by zamiatac ulice gdyby zrobili konkursy na stanowiska i obiektywnie oceniali.
    PO co wogóle taki PUP i inne jeszcze instytucje np. ZUS obowiazkowy-za pieniadze na emerytury buduja pałace a w PFRON tez jeden na dziesieciu by wystarczył gdyby pracował i był madry, a najgorsze ze w urzedach pracuja dzieci , darmozjady co niewiele wiedza, robia błedy ale za nic nie odpowiadają, ale pensje za nasze podatki dziadostwo ma.ale jak maz mówi madry nie siedzi na panstwowych urzedach.

  14. Jestem optymistką. Wasze komentarze mnie przerażają. Żadna, towarzysząca mi od prawie 50 lat rzeczywistość mi nie odpowiadała. Nie mam jednak zamiaru narzekać. Jestem zwolennikiem przysłowia JAK SOBIE POŚCIELESZ, TAK SIĘ WYŚPISZ. Mam córkę, tak jak to określiliście – ślepą. Mimo wszystko jestem pewna, że jej przyszłość będzie wartościowa. Zależy to w ogromnej większości od niej samej. Aby to się spełniło ja muszę ją do tego przygotować. Postawa roszczeniowa reprezentowana przez poprzednich rozmówców mi nie odpowiada. Dajcie coś z siebie innym a i Wam coś dobrego się wżyciu przytrafi.

  15. wydaje mi sie ze niewielu ma roszczenia. a chodzi o sprawiedliwosc społeczna , co najmniej równe traktowanie ludzi , nie odbieranie praw nabytych dzieciom i matkom, starcom -tak im łatwo bo zdrowi i silni sie obronią.najlepiej zawsze dac wszystko tym tylko co strajkują -zawsze mają za mało-czyżby byli najbiedniejsi ,a oszczedzanie rozpoczac od siebie…premier prezydent a nie podwyzszac sobie budzet na kolejny rok. co dzieci nie sa juz przyszłoscia narodu a no za PO nie.tak to ludzie wybrali takich sprawiedliwych, a maluczkim trudno sie przyznac, mamy tych co nic nie robia a my mamy za nich spłacac długi.rrzeba rozumiec co sie czyta a nie pisac o roszczeniach, wiele tych spraw to prawda -chodzi o sprawiedliwosc. co do bajek ze dacie innym teraz wszedzie niewielu dobrych ludzi, wszedzie konsupcjonizm, nienawisc, zazdrosc-kasa.ceny rosna z tygodnia na tydzien -mamy demokracje z nazwy,króla i liberałów dzieki tak rozsadnym ludziom.sprawiedliwosc społeczna gdzie-przed wyborami bajki, po burdel, a jedyne co jest to obrzucanie błotem innych byle tylko nie oddac władzy,władza ponad wszystko a media ,sprzedawczyki klepia bzdury a o waznych sprawach nic, trzeba chronic ukochana władze inni to diabły -ot głupi uwierza.

  16. witam-tu w leborku przew.kola pzn otzrymała komputer dla homera i stekała ze jeszcze musi dopłacac , na zebraniu.potem drugi komp co dostała sprzedała za kase a inni całkiem niewidomi czekaja na pomoc-tu cwaniacy biora i sprzedaja.niejaki górski to przepił komp. tacy to otrzymuja pomoc , jak inne kobiety starsze albo wcale im nie potrzebne to mówia ze trzeba brac jak wszystkim daja-niektórzy to choc pracuja ,płaca podatki a nie taka baba ,nic nie robic wszystko za darmo.

  17. Proszę o termin realizacji komputera dla homera.
    Ojciec kolegi syna (pracownik w ministerstwie, członek PO) mówi że na świętego nigdy .
    Pozdrawiam Benio

  18. tak plany PO zatwierdzone zabrac ulge prorodzinna, becikowe, – dzieciom łatwo zabrac, przeciez one nie potrzebuja nic.ulge za internet-niech sie szerzy ciemnota, starcom dodatek pielegnacyjny ogranicza , zasiłek pogrzebowy.PFRON 70 % mniej pieniedzy, dlaczego kłamia bo od chwili rzadów PO co rok jest mniej na PFRON.dlaczego zdrowym ,silnym nie odbieraja ulg, innym , sobie nic tylko podwyzka budzetów na przyszły rok. waazne tylko -władza.Solidarne Państwo -gdzie, watpie czy w ogóle beda te komputery, okazuje sie ze za rzadów PO najmniej potrzebni sa dzieci ,starcy i niepełnosprawni -do obozów z nimi i bedzie po problemie nie bedzie trzeba im bedzie wszystkiego zabierac -Panie TUsk. tchórz tylko słabych i chorych sie nie boi , przyszłosc narodu ma w d….,dla uczciwych jest kampania nienawisci.a głusujacych baranów wciaz nie brak.

  19. komputer dla homera -jak nie było tak i nie ma. nic nie wiadomo , ale co sie dziwic jak ci na górze sami też nie wiedzą co robią i co mówia a niby rządzą tym krajem. paranoja….bedą komputery na św. nigdy….może jak beda rzadzic tym krajem mądrzy i odpowiedzialni ludzie.

  20. Witam !
    Z przyjemnością przeczytałam Pana artykuł. Nie ma tam niczego z czym nie można się zgodzić. Pięć lat temu skorzystałam z Programu Komputerdla Homera.Stałam się szczęśliwym posiadaczem rewelacyjnego narzędzia pracy. Do dnia dzisiejszego nie umiem go w pełni wykorzystać. Rok po otrzymaniu sprzętu uczestniczyłam w 6-7 dniowym szkoleniu. Nie tego potrzebowałam. Szkoda pieniędzy.W PFRON jest wszystko w porządku, tylko my niepełnosprawni do niczego im nie jesteśmy potrzebni . Szkoda słów i nerwów. Bądźmy jednak sprawiedliwi. Ja znalazłam się w grupie szczęściarzy i mogę nadal pracować . Gdyby nie pomoc z PFRON …. Jest wiele nieprawidłowości , wręcz głupoty w procedurach. Co można zrobić? Ja bym wiedziała jak nie marnotrawić pieniędzy, ale dla urzędników jest to za trudne. Serdecznie pozdrawiam

  21. Do Adasia.
    Rączki po pieniądze to lubi wyciągać ale robić nie ma komu. Ja nie będę pracował na nierobów, którzy tylko po socjal by łapy wyciągali, bo to z pieniędzy ludzi pracujących. Samo to, że czytasz Wyborczą dużo o Tobie świadczy. Socjalista-nierób ptfuuu!

  22. tak marzenia, baju baju a komputer w raju..
    ni ma a artykuł stary i w tym roku znów sami nic nie wiedza , nawet co powiedzą
    Karol

  23. Uważnie przeczytałam Twoją wypowiedź z którą się zgadzam. Samo określenie statusu beneficjentów jest już nieporozumieniem, ponieważ Homer z zasady ma wspierać ludzi na rynku pracy a więc przygotowanych i podejmujących pracę. A wobec tego, studenci i osoby poza pracą, w tym martwe dusze w PUP winni być przesunięci do innych programów pomocowych typu socjalnego. W związku z powyższym także pomoc sprzętowa winna być odpowiednio przystosowana a na pewno nie wypasiony komputer czy telefon, ponieważ nie będzie wykorzystany zawodowo. Poza tym nie wszystkie rodzaje zatrudnienia wymagają sprzętu z najwyższej półki na zasadzie”bo mi sie należy” To co piszę jest niepopularne, ale wynika z zawodowego doświadczenia. I tylko Jacku żal, ze zamiast rzeczowej dyskusji w komentarzach czytam głosy świadczące o całkowitym braku zrozumienia zagadnienia. Nieco późno się wpisuje, ponieważ dopiero teraz wpadł mi do ręki tekst.

  24. No proszę – rok już minął od napisania tego tekstu i nadal jest aktualny… Jak program ruszy, to znowu usłyszymy, że najbardziej należy się najbiedniejszym, bo pracujący sobie kupi. Owszem – komputer sobie kupię. Upgrade JAWSa pewnie też. Ale monitora brajlowskiego sobie w życiu nie kupię. Mam rodzinę na utrzymaniu:)

  25. Przeczytałem wszystkie komentarze – przerażające.

    Uważam, że pieniądze na komputer powinny dostawać tylko te osoby, którym pomoże on w nauce lub w podjęciu pracy – rozdawanie publicznych pieniędzy pozostałym, nie ma najmniejszego sensu, ponieważ program ma za zadanie aktywizację zawodową, a nie finansowanie domowych centrów rozrywki.

    Mam 21 lat, osobiście komputer otrzymałem już 2 razy – przyznaję, ten pierwszy służył mi typowo do zabawy. Drugi już przede wszystkim do nauki. Uważam, że za drugim razem nie zmarnowałem przyznanych mi środków nawet w najmniejszym stopniu. W sumie, to dzięki nim znalazłem pomysł na biznes, który będę zaczynał w tym roku.

    A co do polityki….
    to kogo sobie wybraliście, tego macie. Ja na tych złodziei nie głosowałem. Na Kaczyńskiego, Napieralskiego, Pawlaka również.
    Kto myśli, ten wie, że to wszystko jest na kredyt, więc w obietnice się nie wierzy…
    Czym mniej socjalu, a więcej obniżeń podatków w programie partii, tym lepiej.

    Przy okazji bardzo proszę o zachowanie „jako takiej” przejrzystości i zadań pisowni we wstawianym w tekście, bo większości komentarzy nie da się czytać.

  26. Podobno jest program i 55% dopłaty ,to dobrze nie beda babcie brały bo inni biorą.jest wreszcie dla niepełnosprawnych , którzy zarabiaja , przewaznie najnizsza krajowa, ale cóz to kogo obchodzi…ceny rosna a inni maja podwyzki , a slepy za pół darmo niech robi , dla starych , kalek i dzieci wystarczy pare groszy , które systematycznie zabieraja -zdrowym nie biora ulg-karta nauczyciela jedyna w swiecie i mundurowi -komuna a reszta kapitalizm.wszystkiego miec nie mozna wazne by wygrac wybory i jest prezydent analfabeta , niewazne wazne ze z PO.

  27. moje dziecko nie widzi i cierpi na nowotwor mozgu.nie pracuje i mam swiadczenie pielegnacyjne 520 i zakaz pracy wiec nie mogę dorobic nawet kiedy dziecko ma opiekę.jak mam przezyc 4 osoby za 2300.słyszałam ostatnio pochwały że rodzinne wzrosło o 50% z 60 na 93 zł to chyba żart.dziecko w szkole przeżywa piekło nie tylko od dzieci ale i ze strony nauczycieli ale nauczanie domowe jej odmowili.mam długi ale MOPS i bank odmówili mi pożyczki zwrotnej.czuje się jak wyrzutek i w dodatku u mnie stwierszono nowotwór więc muszę się leczyc.wydaje mi się że polityka rządow tych i poprzednich polega na tym zeby wszyscy inwalidzi emeryci powymierali i państwo nie będzie miało kłopotu

  28. Nikt nie wie co go czeka..dziś premier a jutro? tak w dupie nas mają obiecuja , kłamia a co moga jak to ofermy i złodzieje , lenie do polityki sie garna bo robic nic nie potrafi jeden z drugim i nie chce -jak np. grubas Kaloszbył w łebie i naswinił ino sprzatac lokal po dziadu trzeba , najgorsze jest to że chcą zabrac wszystkie ulgi dzieciom -bandyci , dziecko słabe i tusk moze je krzywdzic -czy to mpolacy rzadzą ..NIE!

  29. wiem , fundusze na dzieci w polsce(zasiłek itp.) są jedna z najnizszych w świecie , mniej pomaga dziecku tylko Meksyk a w NOrwegi jest najwieksza dbałość o dziecko, tak dziecko to skarb, przyszłość narodu a le nie unas , nie dla tego rzadu , natomiast czy kto słyszał by gdzie pracowali po 4 godz. dziennie i mieli 4 miesiace płatnego urlopu -tak tylko jest w polsce raj nauczyciele. kodsztem małych dzieci żrą.

    • Po 20latach niepełnosprawności 04-O pierwszy raz wyslałam wniosek o komputer właściwie nigdy nie korzystałam z niczego i otrzymałam odp. że jest on przeznaczony dla osób ze schorzeniem narządu wzroku i aktywnych zawodowo nie rozumiem więc czego nie spełniam bo również pracuję i to z komputerem. Przed złożeniem wniosku upewniłam się czy w ogóle mogę to zrobić dostałam potwierdzenie że tak a w/g innej komisji NIE , Szkoda mojego czasu
      na wypełnianie bzdurnych wniosków ale z resztą czego można się spodziewać po takich instytucjach jak PFON czy MOPS

  30. My nie jesteśmy fujarami losu, ofermami, nieudacznikami i analfabetami, chcemy żyć w normalnym, uczciwym kraju.nie będą za nas głosowali fanatycy ogłupieni przez media, dość kłamstwa. PO to POrażka.

  31. Również dostałam z PFRON-u odpowiedź negatywna w sprawie programu „Komputer dla Homera”. Dziwne, ze jak wczesniej dzwoniłam do PEFRON-u, to powiedzieli, że komputer mi się należy. W piśmie natomiast napisali, że nie mogę wnioskować o zakup podstawowego sprzętu komputerowego i oprogramowania. Nic z tego nie rozumiem, potrzebuję własnie podstawowy sprzęt do pracy, nie chcę specjalistycznego. A poza tym nie stać mnie żeby dopłacać niewiadomo ile pieniędzy do sprzętu…

  32. Bylem w Zomo byłem w Ormo teraz jestem za Platforma heheh te złodzieje oszuści i Ty Jacus Zadrozny dobrze o tym wiesz i nie pitol głupot Tuskowskich bo takie glupoty to Tusk i jego psiaki klepia w TVN i ludziska im wierza heheh.

  33. Witam, właśnie otrzymałem dofinansowanie do komputera chwała dla pracowników PFRON-u, którzy pomimo wszelkich przeciwności zrealizowali pomoc dla nas, ludzi potrzebujących pomocy.
    z poważaniem Karol

  34. Szkoda gadac, co poniektorzy sie bardzo teraz wymądrzaja a cytat ten doskonale do nich pasuje – … nie pamieta wół jak cielęciem byl…robienie POpisowki to żenada no ale cóż… dla mnie takie instytucje jak PFRON, MOPS/GOPS, PZN( zwłaszcza okręgi i ZG warszawa) powinny zostać zlikwidowane, bo tam tylko pracują za kase a w rzeczywistości nagorszą robotę odwalają koła terenowe i tam ludzie pracują za free

Dodaj odpowiedź do Wiktoria Anuluj pisanie odpowiedzi