Nie pisałem tutaj od trzech lat. W tym czasie prowadziłem głównie blog poświęcony dostępności informacji i technologiom asystującym. Jednak ktoś zwrócił mi uwagę, że warto wrócić. Więc wracam.
Wydarzyło się wiele, w tym ratyfikacja Konwencji NZ o prawach osób z niepełnosprawnościami, zrównanie dofinansowań do wynagrodzeń, zmiany na stanowisku prezesa PFRON, nowe nurty w myśleniu, włączenie Konwencji do wdrażania projektów w latach 2014-2020 i wiele innych rzeczy. Zatem poszło do przodu.
Tą notatkę piszę na próbę, bo zasadniczo wiem, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Może jest to tylko uprzedzenie i będę mógł ponownie przelewać myśli i emocje w tym notatniku. Jeżeli ktoś to przeczyta, niechże da mi znać, że warto to kontynuować lub wręcz przeciwnie – aby dać sobie z tym spokój.
4 odpowiedzi na “Pierwszy wpis po trzech latach i od razu refleksja”
Chcesz sygnał, to masz. Przeczytałam. Proponuję, żebyś ustosunkował się do zeszłorocznej, zmiany, która spowodowała powrót osób niepełnosprawnych do siedmiogodzinnego dnia pracy. Z mojego punktu widzenia ta zmiana jest niekorzystna.
Danusiu – prowokujesz mnie:) Przecież dobrze wiesz, że jestem przeciwko tym dziwnym rozwiązaniom z czasem pracy. Nawiasem mówiąc – odkryłem skąd się wzięły. Szukałem długo w analogicznych rozwiązań w krajach świata zachodniego i tam ich nie było. Odkryłem jednak, że są w krajach byłego ZSRR i to stamtąd musiało nadejść to dobrodziejstwo. Istnieje już od 31 lat, a wyrok Trybunału Konstytucyjnego spetryfikował je na drugie tyle.
Cześć Jacku, czytamy. :) w RSS nic nie ginie.
Jak dobrze, że w RSS jeszcze mam ten Blog. Warto pisać, warto wracać po latach, a na pewno nie warto kasować blogów – to aluzja do serwisu Komputer Dla Niewidomych, sprzed kilkunastu lat. :)) Życzę zatem dobrych wpisów.